Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Z chałupy - XXXVII

Jan Kasprowicz


Mieli syna, dali go do szkoły;
Syn się uczy, aż się serce śmieje;
Z roku na rok wzrastają nadzieje,
Z nimi rosną i dziury stodoły.
To nic... wreszcie synalek Jemioły
Edukacji wsze przeszedł koleje;
Dzisiaj grzebie umarłe i pieje,
Pasie żywe - barany i woły.

Ojciec poszedł już dawno na wieki,
Nie doczekał się nawet dziekana:
Na trud, lata nie pomogą leki.

A matula w opałach od rana:
Drobi kluski przed księdza koguty,
Klepie pacierz i - czyści mu buty...



Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Z chałupy - XXXVII




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Mickiewicz
Adam Asnyk
Jan Lechoń
Gdańsk zdjęcia ślubne
Cudzoziemka Tarot
Dzieje Tristana i Izoldy
Dżuma



   





.:: top ::.
Copyright kasprowicz.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontakt